Książka pozwala czytelnikowi spojrzeć na poruszane w niej problemy oczami starzejącej się (a przez to i doświadczonej życiowo) pisarki. W pierwszej chwili można by pomyśleć, nic bardziej nudnego... Jednak tematyka odczytów i konferencji, w której Elizabeth Costello bierze udział, może w czytelniku wzbudzić całą gamę odczuć - od irytacji, po całkowitą zgodę i przyznanie racji. Ogólnie - zmusza do zajęcia wobec omawianych spraw własnego stanowiska. Precyzyjny język wystąpień może być niezłą ucztą dla zwolenników prozy autora "Hańby". Słów i zdań jest akurat tyle, ile potrzeba do zobrazowania zagadnienia. Reszta to cisza, w której mogą zabrzmieć nasze myśli, uczucia... Bardzo silnie przemówił do mnie omawiany w rozdziale 6 "Problem zła". Polecam jako lekturę do przemyśleń na temat człowieczeństwa.