Jak ciężkie może być życie mężczyzny o ugruntowanej już pozycji społecznej, mającego kochającą żonę i dziecko, i spory majątek - który w tzw. kryzysie wieku średniego nagle "oślepnie" pod wpływem pożądania do młodszej (znacznie młodszej) kobiety. Nabokov nie daje swemu bohaterowi Albinusowi żadnej szansy - niczym arcymistrz szachowy stworzył takie studium, w którym mat jest nieunikniony, a cały koloryt i smaczek w dochodzeniu do tego mata tkwi w szczegółach, opowiedzianych przez Nabokova w sposób mistrzowski. I nie chodzi tu o problem zdrady czy niewierności małżeńskiej. Problem raczej tkwi w tym, jak łatwo można ulec złudzeniu szczęścia i w konsekwencji stoczyć się na samo dno, gdzie w mrokach swej pożądliwości nie dostrzegamy już niczego i nikogo poza obiektem swego upadku.
Lektura obowiązkowa dla... niewiernych.